wtorek, 12 lutego 2013

Poskramiam Dreamlinera

Witajcie ponownie!

Dzisiaj po szkole, jako iż jutro mam rekolekcje, pomyślałem, że napiszę relację na blogu.

Dzisiaj wypadło na lot z Berlina Tegel do portugalskiego Faro, Dreamlinerem w malowaniu Air Berlin.

Około 9:40 zostajemy wypychani i skierowani do pasa 26R.
Kołujemy do pasa startowego.
W oczekiwaniu na pozwolenie.

Gdy na zegarze wybiła godzina 9:54 dostaliśmy pozwolenie na start.
Start z EDDT

Na chwilę przed wbiciem się w chmury.









Już nad chmurami.





















Po około 15 minutach znajdujemy się na FL370 i lecimy w stronę Faro.

W kabinie po osiągnięciu przelotówki.
Przelatujemy nieopodal Frankfurtu i Luksemburga.
W oddali lotnisko we Frankfurcie.


Lotnisko w Luksemburgu.
Później po około 2,5h lotu wlatujemy nad Ocean Atlantycki.
Zachodnie wybrzeże Francji.
Jakiś czas póżniej znajdujemy się nad Krajem Basków, lecąc na zachód od Bilbao.
Gdzieś nad Półwyspem Iberyjskim

 Po około 4 h lotu rozpoczynamy zniżanie do Faro.
Dostajemy zezwolenie na lądowanie na pasie 10.
Na prostej do RWY 10.
Lądujemy 17 minut przed planowanym przylotem.

"Liniowiec Marzeń" siada w Faro.
Na Stanowisku 18.
Parkujemy na stanowisku 18, i tak kończy się moja dzisiejsza relacja.

Dziękuję za uwagę.